Józef Paluch s. Jana ,,Paluszek''

cyt.” W sierpniową niedzielę wybraliśmy się na rodziny spacer na górę zamkową .Zamek był otoczony ogromnym parkiem  przechodzącym w las, który ciągnął się aż do Strusowa. Rozkoszowaliśmy się wspaniałą pogodą i zielenią. Po powrocie zastaliśmy w mieszkaniu nieduży liścik z dwoma tabliczkami czekolady wrzucony przez otwarty lufcik . A w liście : Jestem przejazdem, żałuję, że was nie zastałem. Czasy są niespokojne, nie wiem kiedy się zobaczymy, pozdrawiam Józek. Był to list od Józia Palucha . Już się nie zobaczyliśmy. W gazecie lwowskiej ( wydawanej przez Niemców ) znaleźliśmy jego nazwisko wśród oficerów zamordowanych w Katyniu. Był lotnikiem. Żył tylko 29 lat.”

 

Powyższy tekst autorstwa Pani Eugenii Śmielskiej, który przeczytałem w „Głosie Podolan” nr 101, źródło www.wbc.poznan.pl/dlibra/plain-content?id=147693  spowodował, że podjąłem się prac poszukiwawczych (  kwerendy) celem przedstawienia biografii o Józefie Paluchu . I oto co odnalazłem - Józef  Paluch  syn Jana urodził się  19  października 1911 r. w Boryczówce w przysiółku „Pod Dębiną”. Po śmierci jego matki opiekę nad jego dalszym życiem objął jego imiennik, stryj – Józef Paluch. Ksiądz doktor teologii Józef Paluch ur. w 1898 r. był synem chłopskim. Gdy zmarł w 1928 r.( powód zgonu dziś zbyt banalny – zapalenie wyrostka robaczkowego „ ślepa kiszka”) został uhonorowany pochówkiem na Cmentarzu Orląt Lwowskich we Lwowie. Był to dowód  uznania za jego zasługi w wychowaniu młodzieży lwowskiej w duchu patriotycznym ( pracował jako opiekun harcerstwa ).Dla odróżnienia tych dwóch Józefów ich bliscy i znajomi nazywali tego młodszego dobrotliwie „Paluszkiem”.

Józef Paluch  s. Jana - późniejszy porucznik pilot, obserwator.

Zamordowany w Katyniu będąc  stanu  wolnego – kawaler.

 Po ukończeniu Gimnazjum w Trembowli w 1932 r. Egzamin dojrzałości w 1932 r. w terminie wiosennym z Boryczówki złożyła Aniela Mularczyk ur.2.01.1910 r. i Józef Paluch ur. 19.10.1911 r. Wtedy to  młody Józek będąc pod opieką stryja trafia do Lwowa. We Lwowie studiując ukończył roczny dywizyjny kurs podchorążych rezerwy piechoty przy 19 Pułku Piechoty Odsieczy Lwowa. Od 1932 r. w Dęblinie zostały zorganizowane kursy na pilotów dla tych wszystkich oficerów, którzy służyli poza lotnictwem. Wówczas to nasz „Paluszek” z piechoty został odkomenderowany na kurs obserwatorów do Centrum wyszkolenia Oficerów Lotnictwa w Dęblinie. Lotnicy pochodzenia chłopskiego i robotniczego w Szkole Podchorążych Lotnictwa stanowili niewielki procent .Kurs Pilotów dla Oficerów Młodszych trwał dwa lata . Po ukończeniu kursu podchorążowie otrzymywali stopień podporucznika lotnictwa, a następnie trafiali do pułków celem odbycia rocznej praktyki w pułku lotniczym. Promocje oficerskie odbywały się 15 sierpnia tj. w Święto Żołnierza. Pilot obserwator był dowódcą załogi samolotu do obowiązku jego pracy należało obsługiwanie nadajnika radiowego i obserwacja pola walki. Do 1934 r. do SPL mogli kandydować podchorążowie szkół oficerskich innych broni w wieku od 18 do 24 lat. O przyjęcie do lotnictwa mogli się ubiegać  również maturzyści po ukończeniu jednorocznego kursu w Szkole Podchorążych Piechoty w Ostrowie-Komorowie i zdaniu egzaminu wstępnego w SPL z wiedzy ogólnej , matematyki i fizyki. Ponadto musieli przejść pozytywnie badania lekarskie i psychotechniczne w Centrum Badań Lotniczo Lekarskich w Warszawie oraz zaliczyć pozytywnie kurs szybowcowy w Wojskowym Obozie Szybowcowym w Usiatowej.

 

 

            Przed wybuchem II Wojny Światowej w sierpniu 1939 r. porucznik rezerwy, obserwator Józef Paluch został zmobilizowany do 3 Pułku Lotnictwa w Poznaniu do 3 Bazy Lotnictwa w Ławicy. Dnia 4 września  1939 r. Bazę nr 3  w Ławicy rozkazem dowództwa polecono  ewakuować transportem kolejowym w kierunku Lublina. Ewakuowanymi dowodził kapitan pilot Józef Sidor. Kiedy transport został zbombardowany przez niemieckie lotnictwo pod Tarnopolem, kapitan J. Sidor  zdecydował o podziale ewakuowanych żołnierzy na dwie grupy. Jedna grupa miała za zadanie przebić się w kierunku granicy rumuńskiej, a druga do granicy węgierskiej. Pierwsza grupa uratowała się i walczyła później w obronie Anglii. Druga grupa dowodzona przez  kpt. J. Sidora  poszła w stronę granicy węgierskiej. 22 września w rejonie Husiatynia  woj. tarnopolskie ( 70 km od rodzinnego domu Józia Palucha) grupa         J. Sidora została otoczona przez sowietów i dostała się do niewoli. W grupie tej znajdowała się  podporucznik pilot  Janina Lewandowska ur. 22 kwietnia 1908 r. córka gen. Józef Dowbora – Muśnickiego . 22 kwietnia 1940 r. w dniu jej 32 urodzin jako jedyna kobieta została zamordowana w Katyniu. Oficerowie jako element niebezpieczny po wstępnej selekcji, kierowani byli do Kozielska, Starobielska lub Ostaszkowa . 3 października 1939 r. szef NKWD – Ławrentij  Beria  wydał okólnik do wszystkich Zarządów NKWD, aby dokonano segregacji jeńców według tego okólnika. Oficerowie nadzorowani przez I Wydział Specjalny NKWD podlegali „specjalnemu potraktowaniu”. Jak wyglądało to traktowanie wiosną 1940 r. -  młodszym i silniejszym krępowano z tyłu   ręce sznurem konopnym, zarzucano na głowę płaszcz wojskowy i strzałem z pistoletu w tył głowy pozbawiano życia. Tak wymordowano „ kwiat korpusu oficerskiego”. Wzięta do niewoli grupa najpierw trafiła do obozu w Ostaszkowie, a następnie do Kozielska. Od 3 kwietnia do 12 maja 1940 r. z Kozielska  do Katynia według lisy wywozowych, kierowano na egzekucje grupy jeńców liczących od 50 do 350 osób. Skazani na śmierć byli umieszczeni na specjalnych listach dyspozycyjnych  przesłanych z Moskwy. W ten sposób wymordowano z Kozielska około 4 400 jeńców.  Ciała zasypano w  ośmiu  masowych grobach , a na ich powierzchni nasadzono trzyletnie drzewka sosnowe. Zbrodnia była przeprowadzona w ścisłej tajemnicy. W dniu 13 kwietnia 1940 r. nasz „Paluszek” został wywieziony do lasu katyńskiego i tam strzałem w tył głowy pozbawiony życia przez  NKWD. Większość oficerów lotników wymordowanych w Katyniu stanowią oficerowie Pułku Lotniczego w Poznaniu z Bazy nr 3.

          

 

     Wojna Niemiec z ZSRR rozpoczęta 22 czerwca 1941 r. i początkowe klęski Armii Czerwonej były główną przyczyną, że Stalin potrzebował pomocy. Stalin najpierw sojusznik Hitlera stał się sojusznikiem Anglików i Amerykanów. To spowodowało, że dyplomacja brytyjska doprowadziła do podpisania układu  Sikorski – Majski  30 lipca 1941 r. Układ ten zezwalał na amnestię pozbawionych wolności obywateli polskich ( deportowani w 1940 r. na Sybir i do Kazachstanu – ok. 340 tys. osób według danych NKWD) i utworzenie Armii Polskiej pod dowództwem polskim. Zaraz po podpisaniu tego układu i wykryciu braków kadrowych wśród wyższych oficerów Wojska Polskiego, rząd RP w Londynie rozpoczął poszukiwania  zaginionych oficerów , po 17 września 1939 r. W dniu 3 grudnia 1941 r. w powyższej sprawie odbyło się spotkanie w Moskwie W. Andersa  i W. Sikorskiego z J. Stalinem. Podczas spotkania W. Sikorski wręczył Stalinowi jeszcze niekompletną listę zaginionych, mówiąc przy tym, że Ci ludzie znajdują się na terytorium ZSRR. Wówczas Stalin odparł „To niemożliwe Oni uciekli do Mandżurii”.  Kolejne interwencje trwające ponad półtora roku także nie przyniosły skutku. Stalin był pewien, że wiedza na ten temat nigdy nie zostanie odkryta. Po odkryciu w kwietniu 1943 r. masowych grobów polskich oficerów w Katyniu przez Niemców, fakt ten został przez nich podany do publicznej wiadomości Do tego celu wykorzystano między innymi „gadzinówkę”- prasę służącą rządowi niemieckiemu. Niemcy starali się wykorzystać mord katyński  propagandowo aby rozbić sojusz państw antyhitlerowskich. Od 11 kwietnia do 7 czerwca 1943 r. Niemcy ekshumowali 4243 ciała z czego zidentyfikowano 2730 osób. W dniach od 28 do 30 kwietnia przy pracach  ekshumacyjnych brała udział Międzynarodowa Komisja Lekarska. Prawdopodobnie wówczas zidentyfikowano naszego „Paluszka”. W katyńskiej Księdze Cmentarnej widnieje jako zidentyfikowany pod numerem AM – 2973. Stalin oczywiście wszystkiemu zaprzeczył jednocześnie o mord oskarżył Niemców.  Po takim stanowisku Moskwy, Rząd RP w Londynie wystąpił do Międzynarodowego Czerwonego Krzyża o wyjaśnienie prawdy. To spowodowało, że Stalin oskarżył Rząd RP w Londynie o współpracę z Niemcami i zerwał 25 kwietnia 1943 r. stosunki dyplomatyczne. Pod koniec września 1943 r. kiedy wojska radzieckie zajęły Smoleńsk władze sowieckie  powołały  specjalną komisję do przeprowadzenia dochodzenia w sprawie Katynia . Przewodnictwo powierzono  profesorowi  doktorowi  Nikołajowi  Burdence.. Komisja składała się tylko i wyłącznie z Rosjan. Do składu komisji nie włączono zależnych od Moskwy przedstawicieli Związku Patriotów Polskich. Wspomniana  komisja 24 stycznia 1944 r. po ekshumacji 925 ciał, które odpowiednio spreparowano ( do ubrań wydobytych zwłok wkładano dokumenty z datami od 12 listopada 1940 r. do 20 czerwca 1941 r.) ogłosiła, że zbrodni na polskich oficerach  dokonali Niemcy. Według  komisji zbrodni dokonano między wrześniem, a grudniem 1941 r. Prezydent  Stanów Zjednoczonych F.D. Roosevelt 24 lutego 1945 r. wydał rozkaz o nie rozpowszechnianiu informacji na temat sowieckiej odpowiedzialności za zbrodnię katyńską. Wówczas  nas Polaków zdradzono, ponieważ przywódcy mocarstw zachodnich  w imię sojuszu wojennego ze Stalinem nie wsparli Polaków w wyjaśnieniu  mordu oficerów polskich w Katyniu. Stany Zjednoczone  podtrzymywały  twierdzenia  sowieckie i tuszowały próby ujawnienia prawdy. Natomiast  30 stycznia 1945 r. w Lesie Katyńskim  odbyła się uroczystość pogrzebowa w intencji  ofiar zbrodni z udziałem  1 Korpusu Polskich Sił Zbrojnych w ZSRR. Uroczystość odbyła się w obecności  dowódcy płk Zygmunta  Berlinga  ps. „ Limanowicz „ ( ocalały z obozu w Starobielsku,  ponieważ został zwerbowany do współpracy z NKWD).Po wydaniu przez gen. Andersa rozkazu ewakuacji do Iranu, Berling pozostał w ZSRR. Rozkazem gen. W.Andersa został zdegradowany, wydalony z armii i skazany na karę  śmierci przez polski Sąd Polowy w lipcu 1943 r. Berling chcąc przypodobać się Stalinowi cyt.” wychwalał „ sprawiedliwość  dziejową” jaka zapanowała pod rządami sowieckimi, a w jednym z listów do Stalina kończył następującymi słowami „ Niech żyje genialny wódz ludu pracującego i narodów uciśnionych tow. Stalin””.  To między innymi spowodowało, że został dowódcą 1 Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Od tego czasu w Wojsku Polskim utworzonym w ZSRR prowadzono systematyczne zakłamywanie zbrodni katyńskiej, której według sowietów sprawcami byli Niemcy. Stalin przekonany o swojej bezkarności w sprawie zbrodni katyńskiej  poszedł jeszcze dalej, bowiem w 1945 r. na procesie zbrodniarzy niemieckich w Norymberdze, sowieci wystąpili z wnioskiem o ukaranie Niemców za dokonany mord w Katyniu. Trybunał norymberski w wydanym wyroku w 1946 r. sprawę zamordowanych polskich oficerów pominął z braku dowodów. UWAGA CIEKAWOSTKA: Proces w Norymberdze zabezpieczała  żandarmeria amerykańska w, której składzie znajdował się nasz boryczowianin – Stanisław Popiel. W latach 30 przed wybuchem II Wojny Światowej wyemigrował do USA.

 

W powojennej Polsce,  propaganda peerelowska przez całe lata utrzymywała, że sprawcami mordu byli hitlerowcy. Osoby, które próbowały badać dowody tej zbrodni były represjonowane, a za rozpowszechnianie informacji kto był sprawcą mordu, można było pójść do więzienia.  Na kilkadziesiąt lat z podręczników szkolnych słowo „katyń” znikło. Cenzura wykreślała je również z każdej publikacji prasowej. Stawiane przez komunistów pomniki w Polsce dla zamordowanych  polskich  żołnierzy w Katyniu posiadały kłamliwe napisy, że zbrodni dokonali hitlerowcy w 1941 r. Cyniczna władza radziecka w latach 70 minionego wieku dla dezinformacji Zachodu  we wsi Chadyń  (teren obecnej Białorusi ) postawiła pomnik , której  mieszkańców wymordowali hitlerowcy w 1943 r. W transkrypcji pisowni angielskiej nazwy tych miejscowości różnią się jedną literą (h) „ Khatyń” i „Katyń”. Chroniąc pamięć o zamordowanych w Katyniu, Polski Rząd na Uchodźstwie  w roku 1976 ( Premier profesor Stanisław Ostrowski ) nadał zbiorowo dla wszystkich żołnierzy polskich zamordowanych w Katyniu krzyże Virtuti Militari. W Polsce 31 lipca 1982 r. w Dolince Katyńskiej na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach ustawiono społeczny kamienny krzyż  z datą 1940, orłem w koronie i tablicą z napisem Katyń. Tej samej nocy krzyż został rozebrany i wywieziony  przez Służbę Bezpieczeństwa.  6 grudnia 1981 r. w obecności kilku tysięcy osób w tym miejscu wmurowano „kamień węgielny i akt erekcyjny” pod budowę nowego pomnika i ustawiono tymczasowy krzyż brzozowy. Po wprowadzeniu stanu wojennego ( 13 grudzień 1981 r.) krzyż został usunięty przez władze PRL. Natomiast 16 sierpnia 1983 r. specjalna ekipa saperska Komendy Stołecznej Milicji Obywatelskiej wydobyła akt erekcyjny budowy pomnika. Dnia 1 sierpnia 1986 r. w Dolince Katyńskiej  ponownie ustawiono drewniany krzyż upamiętniający ofiary zbrodni, który znów został usunięty przez władze komunistyczne. W 1985 r. władze PRL ustawiły w miejscu wcześniej stawianych i usuwanych „krzyży społecznych”, krzyż z fałszywym napisem „ Żołnierzom polskim ofiarom hitlerowskiego faszyzmu spoczywającym w ziemi katyńskiej – 1941 rok.” Po upadku komunizmu w Polsce, Warszawska  Rodzina Katyńska w marcu 1989 r. spowodowała, że na pomniku rządowym poprawiono i uzupełniono napisy dodając nazwy obozów jenieckich: Kozielska, Ostaszkowa i Starobielska  oraz datę 1940. Oficjalnie odsłonięcie obecnych  dwóch  krzyży dokonano 31 lipca 1995 r.

             W 68 rocznicę napadu wojsk radzieckich  na Polskę, w dniu 17 września 2007 roku odbyła się premiera filmu pt. „Katyń”, którego pomysłodawcą był Andrzej Mularczyk. Uważny widz zauważy, że w filmie występuje wątek o zamordowanym w Katyniu poruczniku pilocie (filmowy Piotr ).Jedna z jego sióstr o imieniu Agnieszka walczy z komunistyczną władzą o prawdę i pamięć z kłamstwem katyńskim po przez próby ustawienia na cmentarzu pamiątkowej tablicy. Honorowy patronat nad filmem objął Prezydent Rzeczypospolitej Polski Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią Kaczyńską.  10 lutego 2010 r. w 70 rocznicę zbrodni katyńskiej  polska delegacja rządowa   udała się Katynia. W tym dniu nastąpiła katastrofa polskiego samolotu rządowego w Smoleńsku, w której zginęła  cała delegacja polska wraz z obsługą samolotu - 96 osób. Katastrofa spowodowała, że film zyskał na popularności. Widzowie całego świata mogli dowiedzieć się jak ogromny wpływ na życie wielu tysięcy Polaków miała zbrodnia katyńska  sprzed siedemdziesięciu lat. Przykro, że historia lubi się powtarzać, albowiem okoliczności śmierci generała Władysława  Sikorskiego są również niejasne jak realia katastrofy smoleńskiej . 4 lipca 1943 r. Premier Polskiego Rządu w Londynie, a zarazem Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych zginął w „ katastrofie gibraltarskiej,” która do dziś nie została wyjaśniona. Archiwalne akta śmierci generała do dziś  pozostają tajne. Brytyjczycy utajnili je do 2043 roku. 

Matka Boska Katyńska

Brodów, luty  2018 r.                                                                       Stanisław Mularczyk s. śp. Ludwika.

Bibliografia:

 H.K. Kujawa Księga Lotników Polskich Poległych, Zmarłych i Zaginionych w latach 1939-1946,Wyd. M.O.N. 1989

 

 

 Źródła internetowe:

https://pl.wikipedia.org/wiki/Matka_Boża_Katyńska

http://www.polishairforce.pl/dolotnictwa.html

https://sbc.org.pl/dlibra/publication/63246/edition/61456/sprawozdanie-dyrekcji-panstwowego-gimnazjum-w-trembowli-za-rok-szkolny-1931-32-sprawozdanie-dyrekcji-panstwowego-gimnazjum-w-trembowli-za-rok-szkolny-1931-32?language=pl

http://www.wbc.poznan.pl/publication/47164